Świat mitycznych łap

Twisty

-Gwarancji dac niemogę, ale obecnie trudno mnie zdenerwowac^^-
Powiedziała wesoło

Cykro

- yymmm...bo ja...ja niewiem...ja Ciebie chyba...darzę....uczuciem...miłości?
powiedział zakłopotany

Twisty

Angelic nachwile zatkało, patrzyła na niego zarumieniona. Przemieniła sie i siadła patrzac na niego. Uśmeichneła się.
-No... sama az niewiem co powiedziec... bo... a chyba.. w sumie.. też takim uczuciem Cie darze...-
powiedziała rumieniąc się nadal

Cykro

tak jakby zamienił się w kamień, a potem się obudził
- n...naprawdę?
także zmienił się w człowieka i przetarł oczy...
- nie...niemożliwe!
rzucił się na nią jednak nie przewracając jej ze szklanymi oczyma i mocno przytulił
- naprawdę spełniły się moje sny, marzenia, poezje, przemyślenia?
spytał

Twisty

-Heh oto odpowiec-
Powiedziała i pocałowała go lekko.
-Rozum jak chcesz yle nie negatywnie^^-
Powiedziała wesoło

Cykro

- nie wierzę poprostu...mam sen przed oczami...ty jesteś prawdziwa?
spytał dotykając jej włosów...
- jejciu...
zmienił się w wilka i dotknął pyszczkiem Andelic
- gonisz! ^^

Twisty

-To sie okaże!-
Powiedziała weoło poczym pobiegła za nim a w biegu zamieniając się w wilka, zaczeła go gonic ^^
-Zaraz Cię złapię^^-
Powiedziała wesoło doganiajac go

Cykro

- ła!
wdrapał się na drzewo i zmienił się w człowieka... bez pazurków spadł przed Andelic xD
- nie waż się mnie złapać...
powiedział odsuwając się xD

Twisty

-Dobra^^-
Powiedziała i siadła odbmieniajac sie

Cykro

- ej! ja żartowałem! ^^
powiedział uciekając

Twisty

-A kto powiedział, że ja nie zartowałam?-
Powiedziała, a siedzaca Angelic nagle znikneła w płomieniach, zato niedaleko niego pwyszła zza drzewa prawdziwa.
-Zbyt zajmujesz sie wspinaczką po drzewie niz obserwowaniem przeciwnika^^-
Powiedziała wesoło i skoczyła na niego poczym go przytuliła i zawiesiła sie na jego ramieniu.
-ha^^ i teraz ja cie mam^^-
Powiedziala wesoło

Cykro

- eh...nauczysz mnie kiedyś zdrowego myślenia?
spytał śmiejąc się pod nosem ^^

Twisty

-Z facetami to jest tak ze wy umiecie myślec, ale jak wam sie chce, zato my kobiety myślimy całyczas-
Powiedziała wesoło

Cykro

- kobiety? nie widzę tu żadnej kobiety... widzę tylko mój piękny sen ^^
powiedział i przytulił Andelic

Twisty

Zarumieniła sie lekko.
-Komplemęty heh, na co one tylko sie niepotrzebnie przez Ciebie rumienie xD-
Powiedziała zakłopotana