Świat mitycznych łap

Twisty

Siedziała cicho ze słodkim uśmeichem

Cykro

zwietrzył niepokój
- wie, że tu jesteśmy...trudno ^^
powiedział

Twisty

-Może kupimy sobie coś do picia by nienudzic się przy obserwowaniu?-
Spytała z uśmeichem

Cykro

- nie ma czasu! lada chwila przyjdzie jej chłopak!
"krzyknął" szeptem

Sheila

-Słuchaj...a moze zmienimy miejsce spotkania?-spytała Sara.
-Za późno. To on.-powiedziała Sheila.
Z naprzeciwka szedł ku nim chłopak z raźnym usiechem.
(Sara i on są wilkołakami)
-Hej dziewczyny.-powiedział chłopak.
Przywitali się buziakami w policzek.

Cykro

- jest!
szepnął Andelic

Twisty

-Obydwie na niego lukaja czy jak? a może to brat tej sary?-
Spytała szeptem

Sheila

-Sorki za spóźnienie. Gdzie sie przejdziemy?-spytał.
-Mike...moze do parku co?-zaproponowała Sara.
-O super!-powiedziała Sheila.
Mike chwycił w pasie Sarę i poszli do parku.

Cykro

- heh...witają się...napewno nie brat...
powiedział

Twisty

-Ale Sare wzioł w pasie.. a nie Sheil czyli to jej chłopak a naszej małej tylko kumpel...-
Powiedziała jednak niebyła wesoła

Sheila

Poszli w trójkę do parku i tam spotkali jeszcze jednego chłopaka. Przystojengo i wogóle git.
-Hej wam!
-HEj Mati.-przywatili sie tak jak poprzednio.

Twisty

Nadal ich śledzili.
-Ty patrz ^^ chłopak Sheili ale pikny^^-
Powiedziała wesoło

Sheila

-Moi starzy sie nie odczepia.-stwierdziła Sheila.
-Współczuje. Idziemy nad wodę? Albo moze...powłóczymy sie po parku?-spytał Mati chwytajac Sheilę za ręke.

Selene

Przechodziła się tu i tam rozglądając się za czymś wartym jej uwagi.

Cykro

- no...gość przystojny...trzeba przyznać
powiedział
- a się upierałaś, że napewno zanalazła sobie kogoś nieciekawego!